Dwa pojazdy jechały od strony Rozprzy w kierunku Piotrkowa. 44-letni piotrkowianin kierujący samochodem mitsubishi carisma zatrzymał się na skrzyżowaniu, by skręcić w lewo, natomiast drugi pojazd (również carisma, którą kierował 23-letni piotrkowianin) wykonał nieprawidłowy manewr wyprzedzania, doszło do zderzenia.
Oba auta wylądowały w rowie. Kobieta – pasażerka jednego z aut - została zabrana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, a czterej mężczyźni trafili do piotrkowskiego szpitala.
Na miejscu zdarzenia pojawili się też strażacy, którzy pomagali dostać się do rannych.
- Zarówno w jednym, jak i w drugim samochodzie wykonaliśmy dojście do poszkodowanych przy użyciu narzędzi hydraulicznych – mówi kpt Sebastian Jeż z Komendy Miejskiej PSP w Piotrkowie.
44-letni piotrkowianin, kierowca jednego z samochodów, nie przeżył wypadku.
Komentarze 122
29.01.2018 15:15
Panie nadkomisarzu czy wyposażył się pan w miarkę czy nadal mierzy pan odległość" na oko"
03.01.2018 22:14
Przestańcie ludzie wkoncu wypisywać jakieś beznadziejne komentarze.Nawet nie wyobrażacie sobie co ta kobieta przeżywa.Dajcie jej i Śp.mężowi spokój i zajmijcie się wreszcie swoim życiem.
03.01.2018 21:01
To co czytamy poniżej to najlepszy dowód na to, że komentarze powinny być zablokowane.
03.01.2018 19:02
Boże ciemnoty ruskie. Jak można pisać o czymś nie mając zielonego pojecia. Kierowca 44 letni jechal sam i nie żyje. Kobieta ktora była pasazerką drugiego samochodu, z 23letnim kierowca ktory spowodowal wypadek, zyje i NIE BYLA W ZADNEJ ciązy. Skoro nie macie o czyms zielonego pojecia to sie nie wypowiadajcie. Nie pozdrawiam
03.01.2018 18:47
Kanek na prezydenta.. I doszlo do stluczki. Drugi kierujacy tez mitsubishi. Janek jestes wielki... Janek wisniewski padl. Ze smiechu...